photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2012

Wszystko teraz niszczę wokół, ciągle robię tu bałagan.

 

Zatłoczone myśli, mówię odejdź, w końcu błagam:
ile możesz we mnie siedzieć, nie widzisz, że znowu spadam?

 

Zatopione moje myśli, w kolejnym kieliszku wódki.

 

Wszyscy mówią, że pomogą, to to róbcie nie pierdolcie,
Zamiast kłaść się spać wieczorem, to mam brudną całą pościel.

 

Nie mówcie, że nic nie umiem, bo nie mówię wam co chcecie !

 

Wolę żyć własnym marzeniem, własnym życiem, w własnym świecie.

 

Nie chcę prosić was o pomoc, wolę radzić sobie sama,
bo gdy raz prosiłam o coś usłyszałam: weź spierdalaj.

 

nie łatwo żyć samemu,

 

Moją jedyną miłością jest muzyka zawsze będzie
tylko ona mnie nie zrani, ciągle jest zawsze i wszędzie.

 

Do przodu mimo tych przykrości

 

Jest mi ciężko, nie jest łatwo, przecież właśnie po to piszę,
tu wyrażam swe uczucia, tu wyrażam swe odbicie.

 

Gdy patrzyłam w moje lustro pękło i się rozsypało
Siedem lat głupiego pecha, już za późno - tak się stało.

 

Pierdolę to całe życie, pierdolę moje łzy,

 

Jeśli szukasz we mnie szczęścia, nie znajdziesz tego i ty.

 

Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę
słyszę to kurwa codziennie, to ma sens jak Kain i Abel.

 

Nie chcę kochać już nikogo, nie chcę by ktoś kochał mnie
Bo to za trudne jest przecież

 

Chcę wyjechać z tego miasta, uciec nie mając na bilet.

 

Chcę się schować gdzieś głęboko, w jakąś dziurę, chuj wie gdzie,
Tam gdzie nie ma wszystkich ludzi, tam gdzie nie przestraszę się,

 

Chcę się schować gdzieś głęboko, w jakąś dziurę, chuj wie gdzie,

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika inwazjaziom.