Macie moje oko.;) Z dzisiejszej sesji:) Tu szczesliwe ale coraz czesciej sa w nim lzy;/

Nie moge spac..No coz bywa..:/ Jutro do lekarza..;/ strach?;/ Raczej tak. Zycie. Boli serce? Boli. Moze cos sie zmieni. Mam przy sobie najblizszych- wiem ze pomoga. Zastanawia mnie to, ze :

" Patrzymy na idacych ludzi ulica.

Sa para.

Zazdroscimy im milosci, dziwimy sie ze ida i sa tacy szczesliwi.

Potem sie rozstaja, patrza z nienawiscia sobie w oczy..

Bez czesc bez niczego.."

chca sie odegrac, zadac bol.

Dziwny ten swiat..

Jakos mnie naszlo na notke.. Choc nie wiem co pisac. Zapewne 99% nie przeczyta jej, lub spojrzy powierzchownie. Moze juz w pierwszej linijce stwierdzi ze jest nudna lub bez sensowna..;/ Nie wiem.. I szczerze?? Wali mnie to.. Pisze bo nie mam gdzie wylac mysli..