Halloweenowe klimaty od kilku dni ;)
Razem z moim muszym mężczyzną wycięliśmy pierwszą w swoim życiu dynię :D
i wyszła całkiem zacnie!
Nie obyło się bez straszenia w pracy- Fit Curves zamieniło się w prawdziwy dom strachu, a my starałyśmy się wyglądać jak najbardziej przerażająco.
Wampirzyca cima dała radę!
A poza tym.
Ostatni, dość burzliwy czas minął, w końcu nadeszły te szczęśliwe chwile, których ostatnio tak nam brakowało.
Człowiek dochodzi czasem do takich momentów w życiu, kiedy zaczyna się zastanawiać nad przyszłością i tym jak jest obecnie. Przychodzą pewne wnioski i chęć nie zepsucia tego co się ma. Taki moment pojawił się ostatnio w moim przypadku i postanowiłam nieco się zmienić.
Bo kiedy kogoś kochasz, zrobisz dla tej osoby wszystko.