Z biegiem czasu dociera do Nas, że w podążaniu za marzeniami zgubiliśmy się sami. Zapomnieliśmy o najważniejszych dla Nas wartościach, stawialiśmy sobie cel ponad i pomimo wszystko, raniąc przy tym najbliższych. Na szczęście większość z Nas w porę się opamięta, jednak są i tacy dla których na pomoc jest już za późno. Wymazali z siebie wszelkie ludzkie uczucia, uczucie miłości, oddania a co najważniejsze dar empatii! Ale nie owijając w bawełnę jeśli pragniesz w życiu czegoś bardziej niż szczęścia, miłości czy zbudowania rodziny, postawienia fundamentów, najwyrażniej należysz do grupy osób, które już dawno z uczuciami się rozstały. Tak, więc dążąc do celu, goniąc za marzeniami - NIE ZAPOMINAJMY o rzeczach znacznie ważniejszych!
Tak, więc po dość długiej przerwie doszłam do wniosku, że blog w jakimś stopniu jest częścią sieci, w której mogę rozładować złość, podzielić się radosnymi nowinami, pozostawić część siebie, zatrzymać zdjęcia, które choć na chwilę uchwytują moje życie ;) Na początek fotografia i notka o sprawie, która dość długo mnie męczyła..
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24