Hej.
Wiem, bardzooo długo mnie tutaj nie było, ale co poradzić... Miałam mnóstwo ważnych spraw na głowie, do tego brak czasu żeby chociaż włączyć TS3 a co najważniejsze: zapomniałam kompletnie o tym, że mam fbl. Wstyd ;_; Tak czy owak, z racji że są teraz wakacje, mam mnóstwo wolnego czasu i wreszcie mogę zagrać sobie spokojnie w simsy postanowiłam tutaj wrócić. Zdaję sobie sprawę, że będzie mi trochę trudno znowu przyzwyczajać się do pisania notek, które Was nie nudzą (a ta na pewno Was okropnie znudzi, ale uznajcie ją za taką organizacyjną) i robienia zdjęć, które nie będą wyglądać aż tak amatorsko, ale mam nadzieję, że dam sobie jakoś radę, więc trzymacie mocno za mnie kciuki.
UWAGA, POCZĄTEK CZĘŚCI O MOICH PROBLEMACH
Co ciekawego wydarzyło się u mnie przez ostatni rok? No cóż, spędziłam zajebiste wakacje z moimi najlepszymi przyjaciółkami, Agą i Anią, poszłam do 2 klasy gimnazjum, wzięłam się ostro do nauki właśnie dzięki Agnieszce, znowu się nieszczęśliwie zakochałam w tym samym chłopaku, dostałam od niego 2 razy kosza, ale mimo wszystko się nie poddałam, i dalej o niego walczyłam, później przekonałam się, że nie było warto, Agnieszka i Ania przeprowadziły się na stałe do Holandii, do tej pory pęka mi serce jak sobie przypominam wszystkie nasze wspólne plany, których już prawdopodobnie nie zrealizujemy, skończyłam 2 klasę z czerwonym paskiem na świadectwie, pokłóciłam się poważnie z jedyną przyjaciółką, która mi została i ją straciłam przez moją głupotę, od zakończenia roku jestem cholernie samotna, nikogo nie obchodzi to czy żyję czy nie, przez całe trzy miesiące odkąd Aga i Ania wyjechały płaczę po nocach i nawet sobie nie wyobrażacie jaką ulgę sprawia mi to, że mogę wreszcie to z siebie wyrzucić.
KONIEC CZĘŚCI O MOICH PROBLEMACH
Jeżeli chcecie możecie pominąć powyższy wątek. Nikogo nie zmuszam do czytania.
Prawdopodobnie późnym wieczorem dodam jakieś aktualne zdjęcie, jeżeli jednak mi się to nie uda spodziewajcie się nowego wpisu jutro około godziny 12-14.