Bo kocham...!
Aga, Just, Tal, ja, Oreł, Paula, Marcik.
a że po dzisiejszym meczu miałam się ochotę pochlastać, to co innego.
ale wygrałyśmy, to się liczy.
ale muszę też znaleźć nową motywację,
bo coś się spaliło-przepaliło.
a ja się cofam.
ale przestanę się cofać,
a nawet pójdę do przodu.
takie mam śródroczne postanowienie.
a kibicom serdecznie dziękujemy ;*
:D