- wierzysz w miłość?
- miłości nie ma
- to powiedz mi, co my tu robimy?
- zimno mi.
- przecież jest około 20 stopni.
- w serce mi zimno...
-Będziesz.?
-Będę.
-Zawsze.?
-Zawsze.
-Gdzie.?
-Przy Tobie.
-Obiecujesz.?
-Nie.
- Czy mogę się do Pana przytulić?
- Przecież my się nie znamy.
- Za miesiąc nie będziemy widzieli świata poza sobą ..
-Kochasz mnie.?
-Tak.
-Dlaczego.?
-Bo inaczej nie umiem.
-No ale czemu.?
-Bo tak.
-Jak tak.?
-Tak.
-Wyjaśnij mi to.
-Jesteś jak powietrze.
-Powietrze jest niewidoczne.
-Ale zawsze przy Tobie.
-Nieodczuwalne.
-Zawsze Cię otula.
-Nadal nie rozumiem.
-A umiesz żyć bez powietrza.?
-Nie
-A ja nie umiem żyć bez Ciebie.
-Mogę Cię o coś poprosić.?
-Zawsze.
-Nie zakochuj się we mnie.
-Za późno.
-Ale ja mówię poważnie.
-Ja też.
- Ej.! A To za co.?
- To bez znaczenia.To już przeszłość...
- Ale boli nadal.!
- Ooo tak, przeszłość często boli..."
- Wiesz gdzie leży niebo?
- Wiem, on jest moim niebem.
-Mówi się: "Jak kocha to wróci"
-Co wtedy jeżeli druga osoba pomyśli tak samo?
poproszę lek przeciwbólowy.
- a na co ma być.?
- na serce.
- a jaki rodzaj miłości.?
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
- Kocham Cię
- Nie wierze
- Czemu ?
- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.
- Nie . Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
- Ładnie wyglądasz. Kim dzisiaj jesteś?
- Sobą.
- Tak Ci najlepiej.
- Kochasz Ją ?
- Tak
- Na ile procent ?
- 99 %
- a ten 1 % ?
- Nienawidzę jej
- ale dlaczego ?
- za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
Hmm.. w której ręce.?
- Ale co.?
- Twoje życie.
- W takim razie w obu.