Nie ma to jak szczeru uśmiech . ; )
Akuku !
Wiadomo kto pisze, no bo kto jak nie ja..
Ale czuję taką potrzebę.
Może nie raz rozpisywałam się już tutaj ale cóż ..
Może to złe miejsce na coś takiego no ale ..
Tak sobie siedzę i myslę..
Jest między nami różnie .. Bardzo różnie.
Czasami jest wręcz genialnie, fantastycznie, bosko ale zdarzają się chwile gdy opadamy z sił..
Ty wygarniasz mi, a ja Tobie.. Ale ja Ci za to dziękuję.
Bo nic nie pomaga mi tak jak taki "kop" od najlepszej przyjaciółki.. Kop? Hmm może to jednak złe określenie.
Może tak: Dziękuję Ci za to, że jesteś i jeśli zachowuję się jak skończona idiotka powiesz mi o tym.
Może i się o to pokłócimy ale prawda jest taka, że dzięki temu wiem, że dzieje isę źle i muszę się ogarnąć.
Wiesz jak jest.. "1.. 2.. 3.." Tak myslałam, że chodzi o TO ale bałam się to dopuścić do swojej świadomości.
Gdy zobaczyłam, zabolało. Nie powiem, że nie. Ale zrozumiałam, że trzeba coś zmienić.
Że musimy więcej rozmawiać.. I wiemy o tym obie.. Więc myślę, że będzie dobrze.
Dziękuję Ci za to, że właśnie mimo wszystko zawsze jesteś. Bez względu na to, czy się pokłócimy czy nie.
Bo tak naprawdę jeśli nawet była kłotnia, to i tak po krótkim czasie przemyślimy wszystko, zrozumiemy i już jest dobrze.
I cieszę się z tego. Bardzo.
Pamiętaj. Razem przetrwamy wszystko. Nawet te złe dni.
Dziękuję za to, że mimo tych gorszych dni są dni wspaniałe. Dni, kiedy płaczemy ze śmiechu, wspominamy to, to i tamto też. I to jest wspaniałe w przyjaźni. To, że możemy usiąść i powiedzieć "a pamiętasz jak..." Uwielbiam te momenty. Nigdy w życiu nie spotkałam osoby, której bym tak bardzo ufała, z którą miałabym tyle wspólnego.. Przecież my nawet chorujemy na to samo! ; O Dziękuję jak już wspomniałam wyżej za te wesoły momenty naszej przyjaźni.. Powrót ze szkoły i droga do Twojego domu .. Widać na powyższym zdjęciu jak to najczęściej wygląda.. Dziękuję za to, że dzięki Tobie i naszej przyjaźni budują się takie wspaniałe wspomnienia, które zostaną w moim sercu do końca życia. Mam nadzieję, że nawet gdy już bedziemy starymi babkami, będziemy siadały w fotelach, z goracą herbatą i wspominały "jak to było kiedyś..". Nie oddam Cię nikomu ejej. I nie wybaczyłabym sobie gdyby kiedyś coś między Nami się trwale zepsuło.. Nie wytrzymałabym utraty mojej pierwszej i najlepszej w życiu przyjaciółki. Dlatego nawet nie chcę o tym mysleć, słyszeć.. Cieszmy się chwilą, tym jak świeci słońce, a gdy pada deszcze uśmiechajmy isę do niego i miejmy nadzieję, że wyjdzie piękna tęcza.. Nie zawsze tak jest, nie zawsze mamy w sobie tyle pozytywizmu. Ale musimy trwać. Choćby dla przyjaźni.. Kiedyś gdzieś przeczytałam, pewnie na bestach xd że pprzyjaciel skoczy za Tobą w ogień, a prawdziwy przyjaciel poda Ci rękę i pomoze Ci się wydostać. Musisz wiedzieć, że służę pomocą.. Zawsze. Wiem, że czasami nie potrafię okazać Ci tego jak bardzo mi na Tobie zależy.. Ale musisz mieć tam w serduszku to, że ja nie mam kdrugiej takiej osoby jak Ty.. Musisz to zawsze pamiętać, bez względu na to jak bedzie miedzy nami.. Ja zawsze bedę sie o Ciebie martwiła, zawsze będzie mi na Tobie zależało, zawsze bedę Cię kochać jak siostrę. Czasami zdaje mi się, ze wiesz o mnie więcej niż ja sama o sobie. Wystarczy, że na mnie spojrzysz a wiesz o kim myslę ;> Mowisz, że mam wtedy taką minę hehe .. Uwielbiam te Twoje miny, uśmiech.. Bo nie ma nic lepszego dla serducha, niż widok uśmiechu na twarzy przyjaciółki.. Kocham Cię Patrycja.. Jesteś dla mnie jak siostra.. Dziękuję Ci za to.. Za wszystko. Okej rozpisałam się i to w dodatku na fotoblogu.. Ale to nic.. Ważne, żebyś o tym wiedziała. I pamiętała. Kocham Cię . < 3