HEJO ! 

Dawnoo mnie tu nie było, znowu. To przez ten wyjazdj...w końcu znalazłam trochę czasu. Dzisiaj halloween ! Spęłniłam wspaniały wieczór na plaży, patrząc na różne pokazy z ogniem :D

Co do wyjazdu... NIc dodać nic ująć. We wtorek wyjechałam, z Singaporu. Był to jeden z najgorszych dni w moim zyciu. NIe pamiętam jak dawno tak płakałam...to był ryk, wręcz. JUz od poniedziałku xd Ahahaha w sumie to w Singaporze płakałam codziennie xd Ale te wcześniejsze razy to ze szczescia. NIe mogłam uwierzyc po porstu, ze to wszystko sie dzieje akurat w MOIM życu. Nigdy, nie spędziłam tak dobrze czasu. Całymi wieczorami bieganie po Singaporze, a dokładnie Santosie i wygłupianie się.. Robienie sobie głupich zdjęć, filmików, długie rozmowy! A w ciągu dnia próbowanie wszystkiego co się da..do jedzenia ma na myśli. Wszystko jest tam zupełnie inne.. Zakupy, zwiedzanie :D Nawet zrobiłam sobie tatuaż na ręce. Jest wspaniały. POtem NIez dopero powiedział mi, że jest szczesliwy, ze go sobie zrobiłam, gdyz w ich kulturze ma to duze znaczenie. Już powoli znika :/  Aaa no i poznałam całą rodzinę NIeza ! :D Jednakże najbardziej magicznym przezyciem było, gdy , z NIezem wyciągnęliśmy kanape, z naszego hotelowego pokoju i rozłożyliśmy ją na balkonie.. I tak zasypialiśmy sobie patrząc na piękny, zapadający w sen Singapur, a potem obudziło nas świecące słoneczko i ludzie idacy na kawe lub jakieś sniadanie :) 

Dodatkowo odwiedziliśmy Universal Studios, gdzie bawilismy sie przednio ! TYle śmiechów i wrzasków na roller costerach, gdzie tez dużo sie smialiśy  ! Gównie przez to, ze ja i mama darłyśmy sie niemiłosiernie ! 

POtem Halloween Horror NIght ! KIażdy kto kocha sie bać i kocha horrory powinien na to iść. W pewnym momencie NIez musiał mnie całą prwadzić, a ja byłam przykryta bluzą bo nie chciałam już patrzec, tak sie bałam. Np patrze się na posąk, idę, idę patrze, a on nagle sie porusza, patrzy prosto na mnie i Boooo ! Rewelacja ! 

Ughh dziękuje bardzo bardz bardzo ! Za spędzony z Toba czas ! W końcu tak długo na to czekalismy :) NIe mogę sie doczekać, aż zobaczę Cię znowu w poniedziałek.. wiem, ze tego nie przeczytasz, tzn może i przeczytasz, ale nie zrozumiesz. Ale musze powiedzieć Niezzy mówi całkiem ładnie po POlsku. Czasami coś kapuje i wyłapuje w trakcie rozmowy. UCzy sie już troche :D Widać postepy i to duzo. Wulgaryzmów tez używa...Szczegołnie jak w sklepie nie było rozmiaru S, a chciał kupic mi sukienke, która bardzo mu sie podobało. Ojjj pięknie wiązanki z POlskich wulgaryzmów uzywał. <3 ahahahah 

Jutro wam opowiem, więcej ! 

Teraz jestem w Malezji :) Dzisiaj cały dzień spedziliśmy w Kuala Lumpur, na zakupach i bylisy na petronas towers. Super przezycie. BYć tak wysoko..na 86 piętrze, chyba :P NIe pamiętam. Jutro wstawie fotki :)

I'm gonna pick up the pieces,
and build a lego house
if things go wrong we can knock it down

My three words have two meanings,
there's one thing on my mind
It's all for you

And it's dark in a cold December, 
but I've got ya to keep me warm
and if you're broken I will mend ya and keep you sheltered from the storm that's raging on now

I'm out of touch, I'm out of love
I'll pick you up when you're getting down
and out of all these things I've done 
I think I love you better now

ughh tye wspomnień.. co do tej piosenki.