Rock, dorosłość i owsianka.

Pora napisać coś konkretnego. Pora: późny wieczór/wczesny poranek. Co u mnie. Właściwie poza jedną kwestią to wszystko w najlepszym porządku. Chodze jakoś dziwnie zadowolony i szczęśliwy ostatnimi czasy ... i matko z córką i pasierbicą, nie wiem dlaczego! Za dobrze się mam? Muszę bardziej zagłębić się w swoją psychike. Mhm. Słucham sobie właśnie pana Rocka, gość sympatyczny, bardzo przypomina mi ks. Bogusia, gdyby okazało się, że są braćmi, to bym się w ogóle nie zdziwił. Kanał Rocka na youtube TUTAJ. Tak więc Rocka zacząłem oglądać właśnie dziś od tego: http://www.youtube.com/watch?v=eCno0JrCYYs materiału. Wciągające. Wciągnąłem się w vlogi. Przeszło mi przez myśl, żeby sam sobie taki sprawić, aaale myślę, że odłoże ten pomysł na jesień. Czekam na jesień, dokładniej na przełom września i października Przeprowadzka. Rozglądam się za mieszkaniem już od dawna, jeśli taki same oferty jak teraz będą za 3 miesiące to będę bardzo zadowolony. Wczoraj siedzieliśmy sobie ze znajomymi w Pubie, rozmawialiśmy i wszyscy zgodnie doszli do wniosku, że z całego 6-cio osobowego towarzystwa najdoroślejszy jestem ja. Skończyłem "szkołę", mam zawód, od roku pracowałem już w 7 miejsach pracy, teraz chce się już całkowicie usamodzielnić ... no cóz. Nie czuje się tak absolutnie. Mianuje się dorosłym dopiero gdy sam wypełnie swoje pity. 3:30. Dlaczego nie śpie? W piątek wieczorem dotarłem do domu o 22, zjadłem pierwszy posiłek tego dnia, wyszedłem do pubu u nas w Pogwizdowie. Impreza karaoke. Zgadnijcie kto był gwiazdą wieczoru! :F Po odprowadzeniu koleżanki na drugi koniec wsi, dotarłem do domu o 4 nad ranem. Spałem 6 godzin, coś tam porobiłem, usiadłem, i kima zaczęła mnie bić. Nie pamiętam od której do której spałem, ale obudził mnie wiatr. A jak zasypiałem to było jeszcze ładnie. No. Trochę zgłodniałem, płatki z zimnym mlekiem byłyby idealnie, ale w posiadaniu mam tylko płatki owsiane. Myśle se ... okej, czemu nie. Płatki, mleko, troche cukru. Telefon dzwoni, odbieram, rozmawiam. Wracam do płatków. Co to za paciaja? Ble fuj! zjadłem 1/3, i nadal jestem głodny. Chociaż nie, te płatki chyba pęcznieją mi w żołądku. 3:38. Dobrej nocy ludziska, mam nadzieje, że nie przynudzałem zbytnio. Trzymajcie się, i napiszcie jak się ... trzymacie.

True colours:

http://soundcloud.com/dedorka/true-colors-elblag-25-kwietnia

----------------------------------------------------------------------------------

A zdjęcie z Mikołajek z 2010 roku. Nawiedziłem niedawno Małe, celem zgrania sobie zdjęć z ów wakacji. Miło tak obejrzeć coś po latach. Szedłem piechotą i spaliłem sobie kark. Małe ma kota, który wabi się Mysz. Dla mnie nic nowego, sam czasem mówie do swojego psa "kici kici". On bardzo mnie kocha, dlatego to znosi. 

Chyba już wszystko.

Aaaaaa! Święto Trzech Braci, niedziela, godzina 17:00 (chyba), Rynek - tańczymy z Klezmerem, gdyby ktoś miał ochotę to zapraszam, tylko pół godzinki, tylko the best of, tylko najlepsze kawałki :) 

CHYBA już wszystko.