121

Boże.. czas płynie tak szybko. Naszło mnie na wspomnienia. Siedzę sobie przy muzyce i wspominam przeszłość, coś czego już więcej nie przeżyję, coś do czego nigdy nie wrócę. Przydarzyło mi się tyle historii, niezapomnianych przeżyć, przygód. Poznałam tyle osób. Z niektórymi kontakt straciłam jakiś czas temu z innymi trzymam się do dziś. Wszystko inaczej się poukładało. Gdyby ktoś powiedział mi kilka lat wcześniej, że tak teraz będzie wyglądało moje życie nie uwierzyłam bym mu, wyśmiałabym go. Wszystko toczy się tak jak chce. Wiadomo, na wszystko mają wpływ moje decyzje, wybory. Ostatni rok, ostatnie kilka miesięcy były dla mnie dość ciężkie. Wiele się przez ten czas zmieniło. Straciłam ludzi, ale także zyskałam innych, nowych. Ja chyba też się zmieniłam, a czy na lepsze? Tego nie wiem. Mam nadzieję, że tak.. Czy czegoś żałuję? Owszem, jest coś, może nawet wiele takich "rzeczy".. Ale co mi z tego? Po co żałować? przecież czasu nie cofnę, nie zmienię mojej decyzji. Było minęło, żyje się dalej.. Nie mam zielonego pojęcia co będzie jutro, za tydzień 5 lat czy 15.. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Że wszystko się poukłada. Marzę o tym. Oby te marzenie się spełniły.
Naszło mnie tez na takie długie pisanie. Kiedyś wejdę tutaj, na photobloga i powspominam czasy, które minęło i nigdy już nie wrócą. Nigdy...
czas płynie szybko, nie możemy tego zmarnować.