Czy wiesz o tym, że on miał dziewczynę?
Tak się spieszył do niej na ostatnią chwilę.
"Spotkajmy się tam, muszę Ci coś powiedzieć."
Odpalił silnik i ruszył przed siebie.
Ona zamknęła drzwi i wyszła na spotkanie.
Spojrzała w niebo, nie wiem czemu było szare.
Taka pogoda nasilała jej tęsknotę.
W tej szarości tylko miłość bywa złotem.
Pierścionek leżał schowany przed światem.
Tak bardzo kochał, już planował datę.
Chciał by tego dnia wszystko było magiczne.
Żeby powiedziała "Tak, kocham bezgranicznie.!"
I tego dnia właśnie się spotkali.
Jednak nie tam gdzie planowali.
Patrzę w gazetę, to skrzyżowanie.
Gdzie nie zatrzymała się pędząc na spotkanie.