Haha, co dzisiaj byl dzien :D
Mielismy dzisiaj z ZHP gre terenowa po calym miescie ;d Inne druzyny chodzili w patrolach i zdobywaly punkty, a ja stalem na jednym z nich. Bylem medrca i zadawalem pytania zwiazane ze smokami ;d Musialem sobie skminic jakis stroj, wiec sobie wzialem laske, i owinalem sie przescieradlem, zrobilem sobie taka szate z kapturem ;d No i usiadlem sobie w krzakach, zebym nie byl latwym punktem i siedzalem do przyjscia wszystkich 8 patroli. Pierwszy, drugi patrol . Wszystko okej. Nagle podchodzi jakis pan i cos takiego:
-Ktos wie, ze tutaj jestes?
-Nie (myslalem ze mu chodzi o to czy wlasciciel terenu to wie, bo na czyjejs posesji siedzialem :D )
-Powtorz mi czy ktow sie, ze tutaj jestes.
-Nie!
-Jakiej jestes narodowosci xD ?
Napisz mi na kartce swoje dane!
-Po co to panu ?
- Uciekles z domu ?
Chlopczyku, jestem ci potrzebny !?
-Nie
-Gud najt!
-Do widzenia
... ? o co mu chodzilo ;D ? myslal ze jestem biednym malym cyganem xd !
No ale sie nie dziwie. Nie codziennie widzi sie chlopaka 16 lat z ksiazka o smokach owinietego w przescieradlo siedzaciego w krzakach :D Pozdrawiam !