Hej Kochane! Jak tam sie spało? Ja niestety wstałam nie w formie. Byłam wczoraj na imprezie, a do tego męczy mnie alergiczny katar.. ale nawet to mnie nie odciągnie od ćwiczeń! : )
Dzisiaj najbardziej tuczące produkty, dania. Czyli czego powinniśmy unikać jak ognia!
1. Frytki - Porcja frytek o wadze 100 g dostarcza około 330 kcal. Kartofle same w sobie są bardzo zdrowe: zawierają dużo sycącej skrobi, a także, co mniej oczywiste, wartościowego białka roślinnego. Zapewniają organizmowi dostawę minerałów, m.in. wspomagającego mięśnie i obniżającego ciśnienie potasu, a także działającego kojąco na nerwy magnezu. Są bogate w witaminy - mimo słodkawego, neutralnego smaku, to istna bomba witaminy C. Niestety kąpiel w gorącym głębokim tłuszczu sprawia, że duża część ziemniaczanego bogactwa po prostu się ulatnia, a zasadniczo zdrowy produkt nasiąka niczym gąbka tłuszczem. W wyniku tego raczymy się szkodliwymi dla zdrowia nasyconymi kwasami tłuszczowymi, w tym szczególnie niebezpiecznym tłuszczem trans. Ten zaś podnosi poziom "złego" cholesterolu LDL oraz zatyka układ krążenia, uniemożliwiając krwi swobodny przepływ.
2. Grillowane mięso - Jedna kiełbaska zwyczajowej grillowej wielkości (90 g) to aż 220 kcal, z czego prawie 20 g pochodzi z tłuszczu. Weźmy na ruszt kolejny grillowy hit karkówkę. Uczciwy kawałek wielkości dłoni (100g) to prawie 400 kcal i 33 g tłuszczu (dla porównania 100 g piersi z kurczaka to tylko 1,3 g tłuszczu i 100 kcal). Tłuszcz wyciekający na rozżarzone węgle jeszcze pogarsza sprawę. W skutek tego wytwarzane są szkodliwe substancje o działaniu kancerogennym - ostrzegają naukowcy. Jeśli produkt zbyt długo wyleguje się na grillu w jego nadwęglonych częściach także powstają niezdrowe związki. Jeśli lubimy mięso z grilla powinniśmy decydować się na mięso drobiowe lub ryby. Po drugie, najlepiej mięso lokować nie bezpośrednio na grillu, a na aluminiowej tacy. Dzięki temu tłuszcz nie kapie na żar i nie powstają niebezpieczne substancje.
3. Majonez - Wartość kaloryczna: od 200 do nawet 600 kcal w 100 g (równowartość 6 kromek chleba). W łyżce majonezu o wadze 25 g skrywa się ponad 150 kcal. Bardziej rozrzedzony sos np. czosnkowy ma może i trochę mniej kalorii niż majonez (niewiele mniej), ale zazwyczaj dodajemy go dużo więcej (nie łyżeczkę, a pojemniczek). Końcowy bilans kaloryczny może być nawet wyższy.
4. Sałatka jarzynowa - Królową tuczących sałatek bez dwóch zdań jest sałatka od razu wymieszana z majonezem. Często to warzywa są w niej dodatkiem do majonezu, a nie odwrotnie. Wartość kaloryczna i zawartość tłuszczu szybuje w górę. Porcja zwykłej "jarzynowej" (230 g) z ubogą ilością majonezu (1 łyżka) to ponad 300 kcal i 25 g tłuszczu. W przypadku wersji doprawionej majonezem od serca, sałatka będzie miała już 500 kcal. W dodatku taka potrawa w wyniku wysokich wakacyjnych temperatur bądź nieprawidłowego przechowywania może być po prostu nieświeża.
5. Mrożona kawa, mrożona czekolada, koktajle lodowe - Lodowe koktajle, mrożone czekolady i kawy wypijane ot tak niejednokrotnie dostarczają nam tyle energii co przeciętne danie obiadowe. Duża mrożona kawa z bitą śmietaną to według obliczeń dietetyków około 550 kcal, czyli więcej niż hamburger z podwójnym mięsem. W dodatku kalorie pochodzą głównie z szybko odkładających się wprost w wałeczki cukrów prostych i tłuszczu. Przepis na nadwagę gotowy. Dotyczy to zresztą nie tylko mrożonej kawy, ale także mrożonej czekolady i innych deserowych napojów tj. koktajle lodowe. Mrożona kawa w wersji light przygotowana z kubka mleka, kawy i kostek lodu nie będzie miała więcej niż 150 kcal, a i tłuszczu tyle tylko co w mleku, więc jest to stosunkowo bezpieczny wybór.
6. Pączki - Oczywiście są jak najbardziej dozwolone, ale jedynie w tłusty czwartek. Główne składniki pączków to: smalec, cukier i mąka. Dodatkowo są smażone w głębokim tłuszczu i nie zawierają prawie żadnych składników odżywczych. Sztuka ma około 370 kcal.
7. Placki ziemniaczane - Zawierają aż 740kcal w 100g! Zazwyczaj jadamy je w dużych ilościach i na dodatek z cukrem, śmietaną lub różnymi sosami. Trzeba jednak pamiętać, że są smażone na głębokim tłuszczu, co niezbyt dobrze wpływa na nasz organizm.
8. Pizza z warzywami i serem - Czasami pozory mylą i tak jest w tym przypadku. Wydawać by się mogło, że to tylko jedynie ciasto drożdżowe i kilka warzyw, ale fakty są nieubłagalne. Taka pizza to aż 1490 kalorii oraz więcej tłuszczów nasyconych (27 gramów) i sodu (2630 mg) niż potrzebujemy w dziennej dawce. Jeśli już musimy sięgnąć po pizze lepiej wykonać ją samemu w domu.
9. Serki topione, polewy czekoladowe i owocowe - serek topiony to smaczny dodatek do kanapki, często jedzą go dzieci, a przecież średnie opakowanie (150 g) może zawierać nawet 270 kalorii i 20 g tłuszczu. Można go zastąpić serami typu Brie, które mają ponad połowę mniej kalorii. Polewy i sosy owocowe i czekoladowe, dodawane do potraw lub deserów składają się z wielu tłuszczów.
I inne przekąski, o których powinniśmy zapomnieć na diecie :
Orzechy 550-650 kcal/100 g (wszystko zależy od ich gatunku - oczywiście są bardzo zdrowe)
Winogrona 400 kcal/0,5 kg (tyle, ile średnia paczka chipsów)
Rodzynki 300 kcal/100 g
Herbatniki prawie 500 kcal/100 g
Sezamki 400 kcal/100 g
Słone paluszki ok. 400 kcal/100 g
Chipsy ziemniaczane ok. 600 kcal/100g
Popcorn ponad 500 kcal/100 g
Pytania kierujcie tutaj : ASK
Do usłyszenia ;*