Dzis dostalam w pewnym sensie pewna lekcje.
Niby ludzie są Ci obojętni , niby Cię nie obchodzą , a jak przyjdzie co do czego , gdy odchodzą , to zaczynasz je doceniać.
Jak z dziewczynami. :c
I jak z siostrą. :c
Kurde, ja nie chcę.
Niektóre osoby są naprawdę ślepe.
Naprawdę nie widzą , jakie są ?
Nie widzą, jak sie, kurwa, za przeproszeniem, zachowują ?!
Inni widza w nich zajebistych ludzi.
A ludzie z rozumem , tylko puste osoby , bez jakich kolwiek celów. :)
mam dosć.
w sobotę ma byc zimno. i padać deszcz.
fuck.
a juz byly plany , ale kto wie, moze wypali. ; >
A miało być tak pięknie.