wieczorem benzodiazepiny bo oninie dają mi spać,krzyczą głośniej niż kiedykolwiek,chociaż nie wiem czy tak na prawdę słyszę cokolwiek
rano klonazepam,żeby pozbyć się strachu przed ludźmi i przed sobą
wieczorem 3mmc
kreska za kreską(jestem w kosmosie)
życie na trzeźwo mi nie wychodzi
to dobija mnie coraz bardziej
chcę już piątek,chcę żebyś czekał na mnie na tym zimnie,chcę żebyś w końcu mnie przytulił,chcę żebyś się ze mną kochał tak długo,aż oboje opadniemy z sił