czuję ...nic, nie jestem pewna czy to dlatego ,że jest tego po prostu za dużo, czy właśnie daltego ,że nie czuję niczego.
hibernuję , mam ochotę przesiedzieć cały weekend sama z filmami, jednak brakuje mi kontaktu z ludźmi.
mogę stwierdzić ,że od czasu kiedy zaczęłam czyttać grey'a moja psychika ze mną rozmawia ;D
w sumie to pora spasować , tak będzie najlepiej. i strasznie denerwuje mnie to,że tak łatwo się przyzwyczajam i ,że w wielu sprawach górę przejmuje moja wyobraźnia. chcuałabym umieć wyłączyć emocje , bynajmniej chyba ostatnio wychodzi mi to znacznie lepiej . - kogo ja oszukuje .