Siws & Amait
uwielbiam je :P
.
byłam na tym spacerze ssss :P
nie ma jak gonić się z psem po marsowych i walczyć o smycz, bo ona chce prowadzić mnie, a ja ją, moje słonko <3
.
tak jakoś nigdy nie lubiłam środy i nagle staje się ona moim ulubionym dniem tygodnia jeśli o plan chodzi..
4 foto, 2 wf, 2 angielskie :D
.
tylko ciekawe czy się wyrobię od kina :P chyba jednak spoko zrobić to prawko, bo jutro muszę zapierniczać pieszo, albo jechać busem na około przez co nie zdążę xd chyba, że mój szofer mnie podwiezie haha, miiiło by było ;d
no nic, Żancia z kolegą poczekają :D
.
łooo Lussi zjadła dzisiaj obiad, sama nie wierzę, bo mi kazali.
nie odchudzam się, kurde, serio.
.
Żuku Żuku Żuku, masz jutro jechać 138, 7:14, żeby nie było, że Ci jakoś niespodziewanie pitnie :D
poza tym musimy jechać do centrum, bo w końcu dzisiaj mi się odechciało xd
btw - może zamiast tego cudownego przedmiotu zwanego religią, pójdziemy w czwartek na piwo, co wy na to? :P
.
a teraz idę spać, bo zasypiam na klawiaturze.
pomijając, dostanę pierdolca z tym komputerem, jego zacinaniem się i zamulaniem, grat, trza kupić nowy, może za miesiąc albo jeszcze w tym załatwi sięw końcu laptopa i spokój na jakiś czas (przy moim tempie niszczenia wszystkiego <3)
.
wsiadłabyym sobieee na łaciatą, mimo, że niecierpię jak mnie szarpie. Nikiii.. znajdź dziurkacz, błaaagam xd
jak to nic nie da, spróbujemy wytoku, a jak to nic nie pomoże, to normalnie ją pokroję, posolę i zjem, a jeździć będę na tym małym supermenie z łatką w kształcie serca.
14 LISTOPADA 2011
11 WRZEŚNIA 2011
10 WRZEŚNIA 2011
9 WRZEŚNIA 2011
9 WRZEŚNIA 2011
8 WRZEŚNIA 2011
7 WRZEŚNIA 2011
7 WRZEŚNIA 2011
Wszystkie wpisy