mina kobyły mnie bawi, taka głupia <3
tylko nie wiem co ja robię z rękami xd
.
razem z łaciatą i łaciatym powinniśmy przejść na dietę.. ale muszę kupić smakołyki :D
ostatnie dwa razy kobyła przede mną nie uciekła, nie chciała mnie zagryźć i staranować, chyba dobry koń, nie? :P
jeszcze daleko jej do normalności (jak i mnie), ale jesteśmy na dobrej drodze x)
czekam na niedzielę, na Nikkkk, może z dwie dziurki ciaśniejsze ogłowie coś da, oby, błagam.
na Żancię też czekam, bo potrzebuję ochroniarza i fotografa, za dużo różnych.. osób w 5 jeździ huehue xD
jutro do Amaicik, aparat ofc biorę to coś pstryknę koniowego, mam nadzieję na siwą piękność hihi :>
w końcu mi się zgadzają busy o dziwo o.O
hm. głowa dalej mnie boli, a moje papużki sobie ślicznie fałszują nade mną.
z psem by trzeba iść, ale mi się nie chce ;d
iii... chyba wsio.
P.S.
para na sesje, szukam dalej.
sprzedaż siodła ujeżdżeniowego też aktualna.
pisajcie :D
no to amen.
adiou dzióbki ;)
14 LISTOPADA 2011
11 WRZEŚNIA 2011
10 WRZEŚNIA 2011
9 WRZEŚNIA 2011
9 WRZEŚNIA 2011
8 WRZEŚNIA 2011
7 WRZEŚNIA 2011
7 WRZEŚNIA 2011
Wszystkie wpisy