photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LISTOPADA 2009

Spacer

Był sobie spacer i miło było. Dwie pary obok siebie szły i piwo piły...

 

Przepraszam Cię mój drogi czytlelniku za moją wielodniową absencję..

Brak mojej obecności był związany z brakiem chęci pisania czegokolwiek, a więc i książka na tym ucierpiała niewątpliwie...

Dzisiaj rozszyfrowywałem również jedną kompozycję gitarową, która sprawiła mi niesamowitą przyjemność...

Ech wiele się działo... Ale nigdy nie piłem alkoholu w tylu miejscach jednego dnia:)

Sprawiło mi to niesamowitą radość...

Jest prawie dobrze.

Ból pleców ustał.

 

Francja rok 1946...

II Wojna Światowa nadal trwa...

Imperium Francji przez drugą wojnę światową zdążyło wcielić w swoje ganice Północną Afrykę, Palestynę XD, i Półwysep Apeniński...

Kupa świata... A niemcy nadal grzęzną na liniach Maginota :D Ech jak to dobrze jest panować... Co więcej mały nuklearny ładunek zmiótł z powierzchni Ziemi Berlin... Nastęny cel??  Essen. Zgniotę ich jak robaka... Sam. Niech giną i cierpią... Ale powoli... do 1962 roku mam czas...

hahahaha!!!

Gdybym w tamtych latach z ówczesną wiedzą żył i panował, to Polska byłaby teraz potężnym mocarstwem...

Niestety, mądry Polak po szkodzie.

Dobranoc drogi czytelniku...