Nie wiem sam co tak na prawdę się dzieje...
Ech. dostałem 5 z zaliczenia na studiach!
W Życiu nie przypuszczałbym, że taka ocena na studiach mnie zaszczyci, a tu pierwsza taka już jest:)
Z zawodu chciałbym być obalaczem teoriii, ewentualnie flaszek:D
Praca, i jedna i druga, satysfakcjonowałaby mnie na tyle, żebym się oddawał jej bez dodatkowych namówień i/lub chęci.
Z obalaczem flaszek oczywiście jest sprawa prosta:
Idzesz, obalasz flaszkę, jesteś pijany.
Jeżeli nie jesteś pijany, lub faza spada, idziesz po kolejną porcję.
Natomiast z obalaczem teorii jest nieco inczej i bardziej skomplikowanie...
Czytasz pewne założenia i je analizujesz.
Następnie wiedza z kartek wypełnia Ci mózg niczym dym z papierosa.
Potem, Twój niezawodny intelekt spostrzega małą niezgodność w założeniach, lub błędy obliczeniowe.
Manifestujesz ten błąd na sympozjum.
Na koniec ten, co wymyślił teorię okrywa się hańbą, a Ty jesteś tym co odkrył faux pas i jesteś sławny jego kosztem.:D
Wiem, że to okrutne, ale dochodzenie do czegoś czyimś kosztem jest o wiele smaczniejsze.
No nic. przepraszam dobry czytelniku za ten wywód i Cię pozdrawiam:*
Wzorem pewnej osoby zamieszczam pozdrowienia, a dziś je otrzymują:
Ag, Śmieszka, Rubik, Domina, Fazi i Kaczka
Inni zdjęcia: 1434 akcentova4 / 4 / 25 xheroineemogirlxDzieciak suchy1906;) virgo123Pierwiosnki elmar... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24