Powroty.
Styl powrotów zawsze był różny.
Mój na pewno nie będzie jednym z tych wielkich...
Chcę wrócić. Po prostu.
Widzę, co się zmieniło, ale co się stało to się nie odstanie.
Prę naprzód, pamiętając, co zostawiłem za sobą.
Kupa bólu i niepotrzebnych westnień serca..
Apropos serca...
Książka jest w trakcie dla wszystkich zainteresowanych...
Być może tutaj będę wstawiał fragmenty dla waszej wiedzy i oceny, bo bardzo lubię krytykę..
Kroczę z udawanym uśmiechem przez życie.