I mam głęboko gdzieś to, że moje dzienne zapotrzebowanie wynosi ponad 2500 kcal, z czego przyjmuję tylko od 500 - 700 kcal dziennie.
Gdzieś mam także to, że jeśli daliby mi teraz piłeczkę do ręki, to za Chiny nie dorzuciłabym 60 m.
Chcesz być sportowcem, czy modelką?
Dobre pytanie.
Nie będę sportowcem, a modelką tym bardziej.
Bo chyba znów popełniłam błąd.