`z tych tanich domówek, gdzie sie piło tanią wódę
potem brało się za szmaty, albo swoje, albo cudze
tam, gdzie przestawał człowiek być człowiekiem
pięknie mówił o przyszłości potem niszczył siebie
mając pretensje do świata, o ten świat szary
za to że miłość zdradza miłość okupując lampy
za to, że Jekaterina znowu wsiadła do Audi
i znowu nie wiesz czy to łzy, czy to Bóg tworzy mozaiki`