Piąteczek :
Dzień wolny..
Kocham to ! ; D
Od rana niewyspana bo spałam z Rafą na podłodze, bo płakała,
tęskni za swoim synkiem którego juz nie widzi 3 dni..; (
Każdy pies ma swoje tajemnice o których nikt się nie dowie.
A o syku zapomni jak każda matka ; )
Choinka ubrana, pokój posprzątamny wystrojony..
Mmm.. przydałby sie snieg i było by cudowniee !
O 14.30 z Agatą na chwile po prezent a od 15 rozdawanie cukierków na rynku..
Godzinka i domu,jasnee. ponad 2 godz laziliśmy kurwa ! -,-
Mikołajem był pan Rosenkiewicz haha
Nawpychaliśmy dziecią,dorosłym,żulą cukierków i owoców xd
ZOstały 2 godz i miałam wrócić do domu a jazz trzyma ponad 3 godz, i plany znowu poszły się jebać.
Dopiero po świetach .. xd
Wracam do domu a tam zapach świąt, kurwa ! kocham to, lubie to i chuj.
Te święta mimo że nie bd z nikim kochającym spędzone i tak bd zajebiste ; D
Musza ; d