Ogólnie spoko...
Mikołajki mineły zajebiście... Zaczyna sie juz ta 'świąteczna" atmosfera...
Dostałam zaproszenie na niedzielę na pieczenie pierniczków. Zastaniwam się czy iśc ()
W sumie takiej końcówki dnia się nie spodziewałam, a była bardzo przyjemna i chętnie powtórzyłabym ją jeszcze raz
W klasie też nawet okey, a to chyba dlatego ,że PEWNYCH osób nie było, bo pomagały Mikołajowi ... W sumie to nawet dobrze było bez nich ; )
Ja nie jestem chamska, kieruję się po prostu przysłowiem " Jak Kuba Bogu , tak Bóg Kubie '
Ja się jeszcze zemszczę, nie pokazałam jeszcze 'całości ' mój/moja drogi/a ;**
Rodzice pytali co chcę na Mikołaja, a u mnie kompletna pustkaaa, sama nie wiem co bym chciała. Jedyne czego w tym momencie pragnę to dać MU ten prezent
Nie umiem przestać myśleć o dzisiejszym dniu, chciałabym go powtórzyć
Kiedyś sądziłam,że photoblogi są do dupy i wgl, że nikt tego nie czyta itd. , ale stwierdzam, że mimo wszystko nie jest to taki bad idea ; >