Na zdjęciu kawałek mojej japy, i mój kotek Blank, który dziś ma zabieg weterynaryjny... :(
Powinnam chyba powiedzieć coś o sobie, ale nie wiem co, w moim życiu nie dzieje się nic ciekawego.
Tak więc, nie wiem od czego zacząć opisywanie mojego życia :/
Jestem chora... jak zwykle. Żałuję że nie poszłam do szkoły - wiem, to nienormalne, każdy się cieszy jak nie musi iść. Jutro wigilia klasowa, oczywiście - przy świeczkach, w przerwie między lekcjami, bo nawet jutro nie oszczędzą nam, i zrobią biologie, angielski, chemie i kto wie czy jeszcze nie jakąś matematyke :/ Tylko nie to. Muszę iść i wybrać sobie prezent na święta, chociaż nie wiem co chce - najlepiej nic. Jak im raz powiedziałam że chce nowe życie to wielce obrażeni 'przecież masz wszystko, i jeszcze marudzisz'. Taaa, super, niech sie produkują, leje na to. I szczerze mówiąc ciągle mi smutno, cały czas. Ale dupa :/
Właściwie nie wiem po co założylam fbl, jakoś mi się nudziło, ale może będzie fajnie, bo już raz miałam i nie było tak źle. Tylko gówniane jest, bo potem nie można tego usunąć... :[ Żal! | Niedługo nowt rok... fajnie, nawet nie wiem gdzie spędze, pewnie w domu, tak najlepiej, wywale z okna trochę petard, pooglądam powtórki wszystkich 'eska hity na czasie' do rana z tatą i będzie OK, jak rok temu, śmiesznie było ;) O nie!!! To znaczy że będzie Mans, tylko nie to... chyba jednak nie będę tego oglądać, fuck!
'[...]The world slows down but my heart beats fast right now[...]'