Żyję ale ledwo . Dzisiaj ostatnia nocka. Nie jestem przyzwyczajona i w ogole nie moge spac po powrocie :(
Jakos dam rade i moze wezme overtime na przyszly tydzien bo mam taka okazje :) Ale pierw musze dojsc do siebie bo wszystko mnie boli :D
A tyle pysznosci do domu przynosze......mniam :D