miesiąc! tylko miesiąc został mi do matury! chwilami podchodzę do tego na luzie, ale chwilami wpadam w panikę, że się nie wyrobię ze wszystkim do maja. jednak najbardziej żal mi tego, że nie mam już półek na nieprzeczytane książki, a wciąż przybywają nowe, bo nie mogę się im oprzeć. nie mówiąc już o kilkunastu na tablecie i komputerze. zauważyłam, że książki to taka moja aktualna słabość. trzeba będzie rozejrzeć się za jakąś pracą, jeżeli dalej będę wpadać w szał zakupowy typu: idę odebrać książkę do księgarni zamówioną przez internet, a wychodzę z pięcioma... jutro będę strasza o rok. przeraża mnie to ostatnie naście! później już tylko zmarszczki, tycie i więcej problemów na głowie. mam nadzieję, że od maja wezmę się za zdjęcia, bo strasznie tą kwestię zaniedbałam. pożyjemy, zobaczymy...
Inni zdjęcia: Lżej.. itaaan1447 akcentovaBHP- zielone kółko. ezekh114Podcienie elmarWIŚNIA JAPOŃSKA (SAKURA) xavekittyx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24