photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LISTOPADA 2014

#1

Mała Czarna

 

To był wietrzny poranek. Najbardziej oczywistym dowodem na to mógłbyć fakt, że podczas mojej krótkiej 5-cio minutowej wędrówki na przystanek wiatr zdążył dwa razy wywiać moją różową, lekko założoną chustę i rozwiać moje gładko uczesane włosy na każdą stronę świata. Nim dotarłam do przystanku  przybrałam wygląd ledwo wybudzonej dziewczyny która po imprezie nawet nie miała ochoty zdjąć płaszcza. Wyglądałam teraz jak wszystkie panie - otulona w ciepły płaszcz i krótkie kozaczki bezskutecznie usiłowałam poprawić swój wygląd. Mówiąc "wszystkie" celowo jakby pomijałam obecność Idealnej. Jej nienaganny makijaż i wciąż delikatny ubiór robił wrażenie... Choć jak sądzę jeszcze większe wrażenie robiły jej długie blond włosy które mimo złej pogody nawet nie drgnęły.

Autobus przyjechał a jako pierwsza weszła Idealna. "Zawsze w życiu podążasz pierwsza, prawda? Twoje życie to bajka" pomyślałam i weszłam do autobusu.

 

- Ejjj! Małaczarna! Gdzie lecisz? - zapytała żartobliwie Jagoda

- Do Bistro. Idziesz ze mną?

- Znów na kawe? Przedawkujesz...

- Czyli mam rozumieć nie zostawisz mnie w razie zawału i idzesz ze mną?

- Sorry Mała, mam randkę... Ale idę w tę samą stronę więc cię odprowadzę.

 

Może i dobrze że ze mną nie poszła. Dość mam słuchania o kolejnej jej miłości.

 

Na drzwiach Bistro wisiało ogłoszenie. "Przyjmę do pracy w weekendy. Więcej info przy kasie"

Nie mam tu co robić w weekendy. Może jakaś praca to nie byłby zły pomysł? Z właścicielem już się prawie znam, tak często gadamy gdy tu przychodzę.

 

Siadam pod oknem z którego widzę okno restauracji będącej naprzeciwko i część ulicy. Skinęłam głową do Agaty - kelnerki pracującej tu na stałe a ta wiedziała co ma podać.

 

-Mała czarna wedle zamówienia i kostka czekolady gratis

-Dbacie o klienta. Dziękuję.

Agata wzięła tackę do ręki i upewniając się że nikt nie będzie słyszał powiedziała

- Spóźniłaś się. Był tu wcześniej. Wyraźnie na kogoś czekał

Uśmiechnęłam i spuściłam głowę.

- Napewno nie na mnie

- Nie chcesz wiedzieć z kim się spotyka?

- Nie, nie interesuje mnie to. - skłamałam.

Spojrzała na mnie jakby już prawie mi wierząc. Jednak po chwili pokiwała głową i poszła.

 

Teraz mogłam się spokojnie zająć sobą. Wyciągnęłam książkę i spokojnie popijając kawę czytałam.

"Łyżeczka dzwoni o szklankę, to jest głos mojego wzruszenia. Paskudny scenariusz podsuneło mi życie. Muszę coś powiedzieć. Odstawiam szklankę i parzę na Rafała. Zupełnie nie..."* - pod oknem Bistro głośno zaryczał motocykl. To wybudziło mnie z transu  i prędko spojrzałam na sprawcę. Właśnie ściągał kask i upewniając się że motocykl stoi we właściwym miejscu wchodzi do restauracji naprzeciwko.

Już miałam zacząć czytać dalej lecz coś przykuło moją uwagę.

Blond czupryna.

Czy to znowu moje urojenia? Po naszym rozstaniu widywałam ją dość często u różnych, niepodobnych do Niego osób.

A jednak! Jednak tam siedzi. Pod oknem w restauracji naprzeciwko. Jest szczęśliwy, bądź znów świetnie udaje. Wspaniale potrafił maskować swoje prawdziwe uczucia.

Ta myśl nieco mnie zasmuciła. Przypomniała czasy które już minęły i które miałam ochotę mu wygarnąć, lecz nigdy nie doszło do rozmowy między nami.

Mój zazdrosny wzrok podążył na osobę siedzącą naprzeciwko niego.

To była kobieta. Zgrabna blondynka o ponętnych ustach. Widziałam ją doskonale z tej odległości więc i wiedziałam kim ona była.

Inek spotykał się teraz z Idealną.

 

"To był dla mnie sygnał". Pomyślałam gdy wychodziłam z Bistro. Skoro inek może żyć na nowo to widocznie ja też powinnam.

I choć wiedziałam że nigdy nie przestanę go kochać a Idealną znienawidzę do reszty postanowiłam zachować dystans i nie patrząc w szybę restauracji odejść.

Wydawało mi się że postać w szybie gwałtownie się poruszyła lecz cóż? Może tak tylko mi się zdawało?

 

* -Podany cytat pochodzi z książki Krystyny Siesickiej "Zapach rumianku"

Informacje o inimicum


Inni zdjęcia: Bruno laughterlinessBransoletka z wisienkami otienDla Papieża Franciszka... halinamRaków Częstochowa - Śląsk wroclawianinCyrk patusiax395Casablanca modernmedival Niepewność dawstePiękne najprawdopodobniejnie... maxima24... maxima24

bg

txt