Ok, też zaangazuję się w zabawę :)
1.Gdzie się poznaliście?
To będzie zabawna historia.. Właściwie pierwszy raz spotkaliśmy się w gimnazjum na dniach otwartych ( tak, byłam wtedy w 6 podstawówce, Dawid był w 3 gimnazjum :D). Doskonale pamiętam jak śpiewał Bad day i jak Zucha gadała mi, że się na mnie gapi.. O cholera, jak On mi się podobał ;) . Potem jak kończyłam 1. Gimnazjum, wysłał mi zaproszenie na nk, ale jak się potem okazało, nie miał pojęcia kto je wysłał, ale nie On, bądź co bądź. A potem wymieniliśmy się numerami i zaczął mnie nękać xd.
2.Gdzie była Wasza pierwsza randka?
W Krotoszynach nad jeziorem ;) Magiczne miejsce.
3. Jak wyglądała Wasza pierwsza randka?
Przyjechał do mnie rowerem ( nigdy nie zapomnę Jego śmiesznej czapki z daszkiem xD ), poszliśmy nad jezioro, nikogo nie było, zaczęliśmy rozmawiać, buzie nam się nie zamykały.Po jakimś czasie Dawid mnie pocałował, a potem tak jakoś zakręcił i poprosił mnie o zostanie Jego 14-letnią dziewczyną :D.
4. Najbardziej szalona rzecz jaką zrobiliście razem? Co, gdzie, jak?
Jedną z szalonych rzeczy, które przychodzą mi do głowy, było uniknięcie mandatu, gdzie głupio zaczęłam tłumaczyć się leśniczemu co robimy o 6 rano w lesie i powołałam się na to, że mój tata jest myśliwym i zabiłby mnie, gdyby się dowiedział. Tak go przekonałam, że nie może wpisać nam mandatu xd .. Znalazłoby się jeszcze kilka zwariowanych przygód ... ;)
5. Kto pierwszy powiedział "kocham"?
Daaaaawid, od razu wyłożył kawę na ławę :)
6. Kto pierwszy przeprasza?
Zaleeży. Często ja przepraszam za moje humorki kochane..
7. Kto sprząta?
Oboje ;) Będę miała super męża :D
8. Kto proponuje wyjścia, wyjazdy?
Raczej Dawid. Uwielbia wpadać na spontaniczne wyjazdy typu Chodź, pojedziemy sobie nad morze, albo do kina.
9. Macie wspólne zalety i wady? Jak tak to jakie?
Zacznę od wad. Obydwoje jesteśmy mega uparci i jak już foch to foch, ale wystarczy że trochę się pozgrywamy i zaraz śmiejemy się ze swojej głupoty. Poza tym uwielbiamy niedzielne wylegiwanie w łóżku, już rok planujemy pójście do kościoła w Biskupcu, ale cóż.. z naturą nie ma co walczyć xd. Jeśli chodzi o zaletę to chyba to, że lubimy pomagać innym i to nas w jakiś sposób spełnia.
10. Jak długo potraficie ze sobą rozmawiać przez telefon?
Kiedyś potrafiliśmy ze sobą przegadać całą noc, a na drugi dzień szliśmy do szkoły :D Teraz też właściwie cały czas telefon jest w ruchu jak się nie widujemy.
11. Co Ci się w nim najbardziej podoba?
Poczucie humoru, zaradność, zawsze znajduje dobre rozwiązanie sytuacji, stoicki spokój jaki ma w sobie, podczas gdy mnie pożera stres, wsparcie i poczucie bezpieczeństwa jakie mi daje, ten Jego cholerny urok..:)
12. Co jemu się w Tobie najbardziej podoba?
"Podoba mi sie wszystko . To jak sie uśmiecha, jak patrzy na mnie, jak uzupełnia mnie swoją bliskością, podoba mi się jak słodko się denerwuje, a po chwili się słodko uśmiechnie i wytknie mi język, albo pokaże minkę. Uwielbiam Jej zapach, dotyk i to jak mi cos tłumaczy i jak sie w tym cała sobą angażuje. [ ;) ] uwielbiam Ją we wszystkim.. we wszystkim wygląda pięknie, czy to w spodniach, czy piżamie czy spodniczce. Jest piękna i to dla Niej chcę się starać, to dla Niej chce robić wszystko i to dla Niej jedynej chce być:) ". Tak więc pozostaje mi tylko w to wierzyć ;D.
13. Wasz pierwszy wspólny alkohol?
Chciałam napisać, że to było w zeszłą zimę, ale przypomniało mi się, że to było o wiele wczesniej. Ojej, to było jakoś na jakiejś Biskupskiej imprezie.. Wypiliśmy po piwku :) Jeszcze nigdy mi tak piwo nie smakowało jak tamtej nocy :D.
14. Ulubiona wspólna potrawa?
Spaghetti, moje tortillki.
15. Jakie macie wspólne plany na przyszłość?
Jeżeli chodzi o bliską przyszłość, to zamierzamy w wakacje wyjechać na tydzień w góry, potem przeprowadzka i wspólne mieszkanie w Gdańsku, albo w Olsztynie, zobaczymy jak tam mi się ze studiami ułoży, ślub planowo za 3 lata,miejmy nadzieję, że się uda. Potem będzie czas na dzidzię :)
16. Wspólne marzenie?
Założenie sobie obrączek, będących zapieczętowaniem naszej miłości, dzieci, które będą naszymi własnymi pokładami radości, dom - taki do którego będzie się chciało wracać. No, a żeby nie było za poważnie- wspólny skok na bungee i koncert Volbeatów :D
Daje mi tyle szczęścia :*
https://www.youtube.com/watch?v=gH476CxJxfg