zespół od którego ściągnąłem nazwę fotobloga.
jest świetny, ale jakoś nie mam humoru by się o nim wypisywać dłużej
dziś niedaleko (prawie że obok) mojej chaty wypadek. ciężarówka wywróciła się na bok.
jakaś masakra.
facet chyba chciał się uratować, uciec przez drzwi kierowcy, ale ona się przewracała właśnie na tą stronę, no i nie udało mu się...
wydaje mi się że lepiej by było gdyby nie próbował się wydostawać, wtedy miałby szanse.
nie byłem przy tym za długo. nie fajnie to wyglądało.
[*]
do tego jeszcze się martwię o Kingę. ;(
19 dni <3 ;***