kotek Darii. jeszcze jak Landi była malućka ;)
wgl imię pochodzi od mojej ksywy <szpan> xD
wczoraj był daremny dzień. choć w sumie... tylko wieczór nie fajny.
dziś o niebo lepiej.
nie dawno wróciłem od Buczka ;p
"śpiewanie" kawałka "I't Never End's" od BMTH xD
swojskie wino jest zajebiste :D szczególnie to jego wino.
w sobotę mecz na Pilchowicach.
ijeeeeeeeeeeeeeoooooooooooooooooooo xD
mnie i Buczka naszła chęć pójścia na koncert i wbicia się w pogo.
idę;p pa ;*