photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LIPCA 2014

Wsiadamy.

Stępujemy.
Tak, jeździłam w trampkach ponieważ ktoś sobie pomylił i pożyczył moje buty i powiem Wam, że beznadziejnie się jeździ.

 

 


Pierwsze spokojne kłusy pod siodłem zaliczone! Jestem bardzo zadowolona z ostatnich dni, na początek jeździmy sobie po kółeczku. Reakcja na łydki bezbłędna, czasem tylko pomagam sobie cmokaniem w celu wzmocnienia impulsu, ale jest naprawdę dobrze.

ALE owady nas zjadają. I tak, już wiem, że mam konia nadwrażliwca na te wszelkie świństwa. Gzy/jusznice/bąki, jednym słowem wszystko atakuje chmarami, a mój koń szału dostaje, kłusuje w miejscu, kopie się z zawzięciem po brzuchu, rzuca głową, istny koszmar. Dlatego zaopatrzyłam się w spray Farnam Tric-Tec, mam nadzieję, że jest wart swojej ceny bo to nasza ostatnia deska ratunku. Dzisiaj przetestuję jego działanie.

 

I jeszcze jedna rzecz mnie cieszy, przez ostatnie dni biorę ją na lonżownik i do koniowiązu bez konia towarzysza. Reszta stada stoi pod wiatą chowając się przed robactwem czyli są stosunkowo blisko cały czas, ale ich nie widać a Groteska mimo tego jest spokojna. Naprawdę bardzo mnie zaskakuje, jeszcze miesiąc temu gdy traciła konie z zasięgu wzroku wpadała w panikę. Jestem z niej dumna, naprawdę. Mam nadzieję, że to nie jedynie chwilowa poprawa i będzie coraz lepiej. :)

TYLKO TO ROBACTWO!

Komentarze

reverie13 Gratuluje postępów! A co do owadów to ostatnio tez wkurzały Camarro podczas jazdy. Ale co zrobić :p. Działa tej sprej? :)
29/07/2014 20:00:32
ingenium Dziękujemy. :)
Działa! Tylko przy mocnym spoceniu się kunia wymięka. Ale jednak najlepszą ochroną jest jeżdżenie wcześnie rano i wieczorami. ;D
18/08/2014 16:18:03
xxotherangelsxx Pięknie wyglądacie :)
08/07/2014 0:59:35
acythe w trampkach nie za fajnie sie jeździ oj wiem xd
to współczuje z tymi owadami ;/
oby były postępy cały czas :D
06/07/2014 21:55:01
barodiowa Jeju, jakie świetne zdjęcie!
Też miałam przyjemność kilka razy jeździć w trampkach - stępując jakiegoś konia albo dzień przed odznaką. Nawet nie było tak źle :p
U nas też zaczął się sezon na to robactwo i wszystko nas zjada. Kiedyś słyszałam, że poelcany jest spray Fail Stop (czy jakoś tak) :D
To cudownie, ze tak dobrze się już dogadujecie!
06/07/2014 19:43:48
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ingenium.