Milion mil stąd
Bywało tak, że patrzyłem w siebie
Chciałem udawać.
Gdyby wtedy udało mi się wyrwać
Poczułbym siebie
Ty tego nie potrafisz.
Jestem bardzo daleko
Lecz wewnętrzna pustka
Nie daje mi spokoju.
Odszedłem, a to co zostawilem,
To ja sam.
Coś mi mowi, żebym ruszał w drogę do domu.
Milion mil stąd.
Nie mogę tu zostać.
Każdy mijajacy dzień, każdy mijany człowiek
Jest taki niewyrazny.
Chciałbym już być w domu,
Cichutko leżeć u jej boku.
Tylko jednego mi trzeba -
Móc wrócić i być znowu z nią
Bo to ja odszedłem,
A to co zostawiłem,
To ja sam.
Muszę ruszać do domu, w drogę.
Milion mil stad.
Nie mogę tego znieść.
Offspring-Millon miles awey
I znów wracamy do starego stylu fotek. Czasami mam ochotę uciec stąd uciec od tego całego świata przesiąkniętego złem, nienawiścią, monotonią. Wiem jedno chcę uciec ale tylko z jedną osoba dziękuje za dziś . . . Mój Angel