rafciorafcio ty to jednak wogóle nie masz serca...
jak mogleś aż tak wymęczyć Hanie, że musiała odpocząć...
rozumie, że po "trupach" do sukcesu, ale zwolnij, zwolnij bo nie wyrobisz na następnym zakręcie...^^
pozdrawiam...
p.s. Haniu ładnie wyszłaś...