Nigdy nie sądziłam, że wszystko przybierze taki bieg.
Skończyłam I rok studiów i, o dziwo - nie będzie Kampanii Wrześniowej.
AJD nie jest takie straszne, a wręcz przeciwnie -
dzięki tej uczelni mam kogoś, kto daje mi nieskończoną ilość ciepła, miłości, szczęścia oraz bezpieczeństwa.
Kogoś, kto wywrócił moje życie do góry nogami.
Mimo, że różnimy się niemal pod każdym względem - mamy siebie.
A mając siebie - mamy wszystko, C. <3