ajajajaj . kupiłam sobie dzisiaj buty , bransoletkę , okulary i zegarek , ale jestem padnięta. spałam potem od 14.00 do 16.40 :P potem trochę komp, na przystanek z Julkąą :D słit foć xD i do domu :D ale tak mnie brzuch boli, Julkę z resztą też -.- fatalnie jest. i plecy. prdl.
Miłość jest chora.