Na miesąc was zostawiłam. Teraz znów sobie wracam, dużo dużo zdjęć. Czasu bardzo mało. Poprawiamy wszystko, nie ma czasu na sen. DAMY RADĘ. Jutro ogarniamy chemię? Dziś upojna noc z geografią, WOSem, matematyką, historią. Religia też będzie miała swoje 5 minut. Potem nauka, nauka i znowu nauka. Jakieś zakupy by się przydały ;> i zdjęcia. Oj tak, zdjęć nigdy dość <3 Tysiące nowych pomysłów. Czy coś jeszcze? ;] Noo...może tylko to, że gdyby nie on, to już dawno powiedziałabym 'PIERDOLĘ' i się poddała...
Tak więc dziękuję, że jesteś, kochanie :* + odnawiamy kolczyka! :D