Witam wszystkich!
Odkąd pamiętam nie lubię swojej figury. Teraz chcę wziąć swoje ciało w garść i doprowadzić je do takiego stanu, jaki będzie mi odpowiadał. Chcę w końcu czuć się ze sobą dobrze.
Mam bulimię. Nie jest jeszcze na tyle poważna aby zamknęli mnie w psychiatryku, ale jest uciążliwa. Wymioty, głodówka, przeliczanie kalorii, przeczyszczanie, ćwiczenie do utraty sił. To mnie wykańcza. Do tego depresja. Gdy uznam, że jestem już piękna- skończę z tym.
Chciałabym Was prosić o wsparcie. Mam nadzieję, że ten fotoblog pomoże mi schudnąć. Sama nie dam rady. Mam bardzo słabą wolę.
50kg
165cm
Dążę do 45/46kg