czuje sie jak wielki ochydny slon
jestem ogromna, wszedzie tłuszcz, obrzydza mnie to
a i tak jem, nie rozumiem jak moge jesc wiedzac ze wygladam jak wygladam
zaczelam od wafla ryzowego na sniadanie, maslanki na ll sniadanie i chcialam zjesc na obiad sama salatke to oczywiscie sie nie powstrzymalam i znowu nawpieprzalam sie miesa i ziemniaków
kurde no. juz nie wiem co mam robic zebym nie maila apetytu, ocet pije i to na mnie nie dziala.
Naawet jak po posilku zwymiotuje to czuje ze jestem pelna i tyje.
obrzydliwe jest moje cialo, zaraz bede szersza niz wyzsza. Brzuch mi urusł jest na nim jeszcze wiecej tłuszczu.
nawet do cwiczen sie jeszcze dzisiaj nie zmobilizowałam. Świetnie po prostu! nie wiem juz co mam robic.