photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Aniele tak wiele...
Dodane 9 WRZEŚNIA 2014
485
Dodano: 9 WRZEŚNIA 2014

Aniele tak wiele...

Nienawiść jest oznaką słabości. Ale muszę Cię nienawidzieć żeby nigdy więcej nie popełnić tego samego błędu.

 

Tak, Ty nigdy nie powiedziałeś ani słowa
Nie wysłałeś mi żadnego listu
Nie myśl, że mogłabym Ci wybaczyć

Zobacz, nasz świat powoli umiera 
Nie tracę już więcej czasu 
Nie myśl, że mogłabym Ci uwierzyć

Tak, nasze ręce będą bardziej pomarszczone
I nasze włosy będą siwe
Nie myśl, że mogłabym Ci wybaczyć

I zobacz głodujące dzieci
i domy, które zostały zniszczone
Nie myśl, że oni mogliby Ci wybaczyć 

Hej, kiedy morza obejmą ziemię,
I kiedy ludzi już nie będzie
Nie myśl, że możesz sobie wybaczyć

Tak, kiedy będzie już tylko cisza
I kiedy życie się skończy
Nie myśl, że sobie wybaczysz

Tak, Ty nigdy nie powiedziałeś ani słowa
Nie wysłałeś mi żadnego listu
Nie myśl, że mogłabym Ci wybaczyć...

 

http://www.youtube.com/watch?v=IcoqJCJlHbQ

 

Droga Dziewczyno!
Irracjonalnie bardzo się o Ciebie martwię. Nie zasługujesz na to żeby ktoś Cię zranił bo wydajesz się być taką ciepłą i dobrą. Bardzo chcę wierzyć w to, że będziesz dla niego kimś kto go odmieni. Że Ty jesteś tą na którą tyle czekał. Naprawdę szczerze Ci tego życzę. Niestety z przykrego doświadczenia wiem, że robienie wszystkiego w biegu, tak jak on to robi, nic dobrego nie przynosi. Teraz wszystko może wydawać się takie słodkie i różowe jak zawsze na początku. Cały romantyzm, pełno uścisków, spontanicznych pacałunków, czułe słówka, blask w oczach. Zrobi wszystko, żeby pokazać jak bardzo zabiega, jak się stara, wszstko, żebyś przeoczyła całą resztę. Wiesz dlaczego jesteś taka cudowna i wspaniała? Bo od niego nie wymagasz. Trudno jest mówić o czymkolwiek gdy dopiero próbujesz kogoś poznać. To normalne. Ale z czasem zaczniesz od niego wymagać. Niestety jesteśmy w takim wieku, że to naturalna kolej rzeczy. Chyba, że jesteś emocjonalną 13. Nie wiesz jak się wtedy zachowa. Zawsze mu powtarzałam, że nie można mieć wszystkiego i czasem trzeba wybrać  co jest dla nas lepsze. No ale on twierdzi, że słodycz będzie trwać wiecznie i może mieć "ciepło w domu i ogień na mieście". Nikt nie jest w stanie przewidzieć  co zrobi gdy znowu przyjdzie "problem, z którym nie będzie umiał sobie poradzić. A przecież zbliża się październik. Z tym chyba od zawsze nie dawał sobie rady. Powinnaś zapytać, jeżeli nie mówił. Mogę tu pisać tak całą listę mniejszych i większych szpileczek tylko po to żeby poczuć się lepiej. Może sama tego doświadczysz a może kiedyś wymienimy się swoimi błędami... A może to wcale nie będzie  to miało racji bytu i wszystko zakończy się happy endem. To najoptymistyczniejsza wersja i w nią najbardziej wierzę. Człowieka nie poznaje się po tym jak zaczyna ale po tym jak kończy...
Trzymaj się D.D.

Indywidualny Przypadek

 

P.S Bardzo się starał żeby zachować Twoja anonimowość, niestety jak zwykle mu nie wyszło.