cholera

A jednak, jednak moje przeczucia nie byly bezpodstawne...
Dobrze czulam i mialam racje, bojac sie, ze nic z tego czwartku nie wyjdzie.
Kolejny niewypal w moim zyciu..


http://www.youtube.com/watch?v=EdBym7kv2IM

'Come up to meet you, tell you I'm sorry
You don't know how lovely you are
I had to find you, tell you I need you
Tell you I set you apart'


_________


Siedze pograzona w smutku i rozmyslam...

Po powrocie dzisiejszego wieczoru bylam szczesliwa...
Myslalam, ze wiem co juz wybrac.
Myslalam, ze juz zdecydowalam..

Pare glupich slow, nie Twoich tylko slow tekstu piosenki zmienily moja decyzje..
Sprawily, ze sie zawahalam..


Nie wiem czy to dobrze, chce byc szczesliwa.
Ale boje sie, ze Ty mi tego szczescia nigdy nie dasz.






Jestem znow zalamana i pograzona w zalu i smutku.

Ale ma flanelke, moze to wlasnie znak, moze podpowiedz co mam wybrac.