Wróciłam! :)
Jestem mega zadowolona Kruszynki :)
Moja waga przez te 4 dni spadła o 2 kilo!
Chyba zaczmę co weekend łazić po górach xD
Od poniedziałku do dzisiaj bilans taki sam:
ś:2 jabłka
II ś:wafel ryżowy
o:pierś z kurczaka,sałatka
p:marchewka
k:banan
A aktywność to ok 6-7 godzin chodzenia po górach lub mieście :)
Aż szkoda wracać do szarej rzeczywistości :(
Lecę sprawdzić co u Was! :) :*