ten weekend stanowczo był szalony
już sama nie wiem, czy trzymanie sie zasad jest wgl opłacalne
i to prawda - żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy
co gorsza - coraz bardziej tego chcemy
pożądamy tego
myślimy o tym
nakręcamy się na to
to prawda, że człowiek w głowie układa sobie miliony wersji niewypowiedzianych lub niewykonanych dialogów, planów
jak zawsze opanowanie i tak zwany 'zdrowy rozsądek'
mnie ograniczają,
sama nie wiem czy to dobrze
czas pokaże
przygotowania do matury czas zacząć
do poważnego życia też
"mechaniczne schody jadą w górę, a ja stoję w miejscu - i nic!"
to dobrze?
dużo gitary, dużo wokalu, dużo fortepianu - zamiary
i mam nadzieję, że wkońcu uda mi się wejść do studia i zrobić to wszystko dokładnie jak chcę, nie można tego tyle odkładać
DESIRE.