A wzielo mnie dzisiaj na glupie rozmyslania. Zaczal sie nowy dzien jakies 40min temu, a ja dalej ciagne to co doczepilo sie mnie tego ranka. Chyba pora isc spac.
Rudzikowe, odkopane, zeby cos dodac:)
Potrzebuje jakiejs dobrej ksiazki, ktora zlapie za serducho i nie bedzie chciala sie ode mnie oderwac. Macie jakies propozycje?:)