Udany dzień w szkole, tylko ta jedynka(!) za rozmowy na podstawach przedsiebiorczośći...
Dzisiaj dostałam tematy jakie musze zdać z woku, to jakaś masakra, zdaje we wtorek, a jeszcze książki nie ruszyłam, chyba najwyższy czas.
Postanowiłam sobie, że od dzisiaj moje życie sie zmieni ! Zaczełam od tego, że przemeblowałam kawałek pokoju i zaraz zaczne sie uczyć.
Nie wiem, co sie ze mną dzieje, że postanawiam, takie "dziwne" rzeczy zrobić.... Może nareszcie dojrzałam.
Mam tyle nauki, że to jest okropne, nie wiedziałam, że może byćtak źle. !