Jestem ciekawa ile osob patrzy czasami w gwiazdy. Tak jak ja pewnie do dawna tego nmie robiliście. Nigdy nie widziałam, że one są takie piękne. Czasem, gdzie mam słabsze dni i chce mi sie płakać, to patrze w gwiazdy, mimo, że wiem, że one mi nic nie pomogą to i tak wciaż na nie patrze, czasem lubie przy nich popłakać. Wtedy czuję jakąś ulgę, mimo, że one NIE SĄ, to ja i tak je traktuje jak przyjacioł. Czasem tak myślę ile osob tak sie patrzy jak ja i opowiada o swoich nieszczęściach.
Wydaje się, że gdziekolwiek nie pojdziesz tak gwiazdy podąrzają za Tobą. Nie ma miejsca na świecie, dlaczego nie ma gwiazd. One otaczają wszystkich nas, dlatego sądzę, że warto im poświecić pare chwil i podziwiać je.
Dziś na niebie gwiazdy ułożyły mi sie w czołg, wiem to może być śmieszne, ale ja to traktuje na serio. Czuję, że to miało mieć jakieś przesłanie.... Czy to znaczy, że czeka mnie wojna ?