Ah, po tych dwóch tygodniach to ta sobota i niedziela jest jak zbawienie. Niby nic się nie działo, a jednak aż tyyylee! I trudno mi uwierzyć, że to wszystko tak szybko zleciało. A tempo dalej nie ma zamiaru zwolnić.
Jestem wdzięczna za wczoraj i wiem, że będę wdzięczna za każdy nadchodzący dzień.
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24