Olaboga! No i znowu następny problem. Czemu wszystko nie może być tak idealnie proste i ułożone? Może byłoby nudno i baardzo spokojnie, ale przynajmniej nie dręczyłoby mnie tyle pytań. Na razie spróbujemy spokojnie wydedukować jak się pozbyć najważniejszego, a mianowicie czy zmienić szkołę! Niby wszystko już załatwione, a wątpliwości pozostają. No nic, mamy jeszcze te pare dni na zastanowienie.
Lata znajomości nie świadczą o jakości. No może poza kilkoma wyjątkami. (Tomiak <3)